1. BeBeauty, chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym. W paczce 20 sztuk, idealne na wyjazdy jak i do użytku codziennego. ! chusteczka wystarcza na zmycie całej twarzy. Najpierw zmywam podkład, a na końcu zajmuję się tuszem do rzęs. Wszystko schodzi bez problemu, są bardzo dobrze nasączone płynem. Chusteczki nie podrażniają i przy okazji bardzo ładnie pachną.
2. BeBeauty, normalizujący żel-peeling oczyszczający. To drugi krok przy moim demakijażu. Domywa to, co ewentualnie mogłam przegapić przy zmywaniu chusteczkami. Zawiera malutkie drobinki peelingujące, które dobrze oczyszczają, a przy tym również nie podrażniają. Skóra po umyciu jest gładka, nie ma uczucia ściągnięcia i jest gotowa na posmarowanie kremem.
Polecam każdemu wypróbowanie przynajmniej żelu. Dostępne są 3 wersje tego kosmetyku. Przez długi czas używałam niebieskiej - nawilżającej i byłam bardzo zadowolona. Warto sprawdzić, a nawet jeśli okazałby się nieodpowiedni, to stracenie 5zł nie boli aż tak bardzo jak np 20zł przy innych kosmetykach tego typu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz