sobota, 28 września 2013

13. tortillowy zawrót głowy

Tortille w każdej postacii uwielbiam, żałuję, że nie dokumentuję wszystkich moich wyczynów związanych z tą przekąską. Zwykle kupuję pszenne, ale pałam wielką miłością do tych o smaku pomidora czy szpinaku (do zdobycia np. w Lidlu czy Biedronce). Miałam jedna przygodę z robieniem własnej z mąki kukurydzianej, ale chyba muszę ulepszyć przepis. Narazie jadę na gotowcach. Tortillę polecam wszystkim, na każdą porę dnia, na śniadanie, obiad, kolację czy deser. To jedno z tych dań, do którego wrzucamy "wszystko co mamy w lodówce". Oto kilka z moich wynalazków.

sos majonezowo-chrzanowy, ser gouda, poszatkowana sałata lodowa, ugotowane jajko + zapieczone w grillu

guacamole, indyk, świeży szpinak - genialne w swojej prostocie

ricotta, świeży szpinak, awokado, pokrojone pomidorki koktajlowe

Nieuwieczniony na zdjęciu, ale jeden z moich ulubionych przepisów, to: sos musztardowo miodowy, pokrojone w kawałki i usmażone piersi z kurczaka, poszatkowana sałata lodowa, kukurydza.


I na koniec mały kolaż tortillowych internetowych inspiracji. Polecam kliknąć na zdjęcie w celu powiększenia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz