sobota, 28 września 2013

13. tortillowy zawrót głowy

Tortille w każdej postacii uwielbiam, żałuję, że nie dokumentuję wszystkich moich wyczynów związanych z tą przekąską. Zwykle kupuję pszenne, ale pałam wielką miłością do tych o smaku pomidora czy szpinaku (do zdobycia np. w Lidlu czy Biedronce). Miałam jedna przygodę z robieniem własnej z mąki kukurydzianej, ale chyba muszę ulepszyć przepis. Narazie jadę na gotowcach. Tortillę polecam wszystkim, na każdą porę dnia, na śniadanie, obiad, kolację czy deser. To jedno z tych dań, do którego wrzucamy "wszystko co mamy w lodówce". Oto kilka z moich wynalazków.

sos majonezowo-chrzanowy, ser gouda, poszatkowana sałata lodowa, ugotowane jajko + zapieczone w grillu

guacamole, indyk, świeży szpinak - genialne w swojej prostocie

ricotta, świeży szpinak, awokado, pokrojone pomidorki koktajlowe

Nieuwieczniony na zdjęciu, ale jeden z moich ulubionych przepisów, to: sos musztardowo miodowy, pokrojone w kawałki i usmażone piersi z kurczaka, poszatkowana sałata lodowa, kukurydza.


I na koniec mały kolaż tortillowych internetowych inspiracji. Polecam kliknąć na zdjęcie w celu powiększenia.


poniedziałek, 23 września 2013

12. kalendarz 2014, zwierciadło

Jak co roku z niecierpliwością czekam na wymianę mojego kalendarza na nowy. Nie wyobrażam sobie codziennego funkcjonowania bez niego. W zeszłym roku zdecydowałam się na kalendarz ze Zwierciadła. Zauroczył mnie wzór okładki. Minusy - świecący papier, na którym mógł rozmazywać się długopis. Brak wstążeczki wskazującej dany tydzień, którą musiałam dorobić sama.


W tym roku znów zdecydowałam się na Zwierciadłowy kalendarz. Gazeta z prezentem kosztuje 12,90. Do wyboru są dwa wzory.


Ten zielony wyglądał dość ponuro więc zdecydowałam się na różowy. Plusem w tym roku jest bardziej matowy papier, nic nie powinno się rozmazywać. Minusem, brak wstążeczki oraz jak w tamtym roku - brzydkie reklamy jubilera. Kalendarz jest dobrze wykonany, porządnie zszyty. Powinien bez problemu wytrzymać nadchodzący rok, tak jak jego poprzednik. 



niedziela, 22 września 2013

11. śląskie szkloki winogronowo śliwkowe

Śląskie szkloki  i kopalnioki widywałam w sklepach Społem, przez przypadek spróbowałam raz rabarbarowych i nie mogłam uwierzyć jak bardzo są smaczne. Nie jestem fanką cukierków, landrynek itp. Ale tym nie można się oprzeć.



Obecnie za jedyne 2,99 można kupić je w Tesco. Wybrałam winogronowo śliwkowe. Chciałam spróbować jeszcze kopalnioków, ale jedno jedyne pudełko z nimi zostało całkowicie opróżnione. Cukierki powstają na bazie soków owocowych. Wyraźnie czuć ich owocowy smak, nie żadną chemię. Polecam spróbować jeśli na nie traficie. Można komuś przywieźć jako pamiątkę ze śląska ;)

czwartek, 19 września 2013

10. dziewczyńskie zbytki

Nowa gazetka w rossmannie + porządki w kosmetykach + potrzeba spróbowania innego tuszu = Rimmel Scandaleyes Volume Flash Mascara



Uwielbiam tusze z taką szczoteczką. Jako, że ilość moich rzęs jest porażająco niska, potrzebuję mocnego pogrubienia. Nie dla mnie małe silikonowe szczoteczki. Sztukę operowania wielkimi szczotami opanowałam do perfekcji. Tego tuszu próbuję pierwszy raz, ale już jestem zachwycona. Rzęsy są pogrubione i trochę wydłużone. Można z nim przesadzić, ale to jak z każdym.

Rimmel Scandaleyes - przecena z 29,99 na 19,99.

Zaoszczędzoną na tuszu dychę wydałam na lakiery w lokalnej drogerii. 

Kawa z mlekiem (110) Klasyczna, głęboka czerwień (81) - 8,40zł.

wtorek, 17 września 2013

9. biedronkowy duet demakijażowy

Jak w tytule, idealny demakijażowy duet za grosze. Za oba zapłaciłam w sumie niecałe 10zł.

1. BeBeauty, chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym. W paczce 20 sztuk, idealne na wyjazdy jak i do użytku codziennego. ! chusteczka wystarcza na zmycie całej twarzy. Najpierw zmywam podkład, a na końcu zajmuję się tuszem do rzęs. Wszystko schodzi bez problemu, są bardzo dobrze nasączone płynem. Chusteczki nie podrażniają i przy okazji bardzo ładnie pachną.

2. BeBeauty, normalizujący żel-peeling oczyszczający. To drugi krok przy moim demakijażu. Domywa to, co ewentualnie mogłam przegapić przy zmywaniu chusteczkami. Zawiera malutkie drobinki peelingujące, które dobrze oczyszczają, a przy tym również nie podrażniają. Skóra po umyciu jest gładka, nie ma uczucia ściągnięcia i jest gotowa na posmarowanie kremem.


Polecam każdemu wypróbowanie przynajmniej żelu. Dostępne są 3 wersje tego kosmetyku. Przez długi czas używałam niebieskiej - nawilżającej i byłam bardzo zadowolona. Warto sprawdzić, a nawet jeśli okazałby się nieodpowiedni, to stracenie 5zł nie boli aż tak bardzo jak np 20zł przy innych kosmetykach tego typu. 

piątek, 6 września 2013

8. carrefour wyprzedaż książek

Przez przypadek trafiłam na wyprzedaż książek w carrefourze (sprawdźcie w swoich, może też są). Ceny wahają się od 0,99 pln do maksymalnie 20/30 pln. Większość jest w idealnym stanie. Przy 4 wielkich koszach spędziłam chyba 40 minut przekopując wszystkie skarby i wybrałam ostatecznie 3.

Andrzej Morozowski, Tomasz Sekielski - Piękna dwudziestoletnia czyli 12 rozmów o wolnej Polsce. 6,99 pln

Ryszard Chłopek - Węgiel
0,99 pln

Joanna Chmielewska - Kocie Worki. Lektor - Magdalena Zawadzka,  Dorota Landowska , Jacek Braciak,  Rafał Mohr
0,99 pln

czwartek, 5 września 2013

7. mua english rose

Na poniższy róż czaiłam się kilka miesięcy. W Polsce nie jest dostępny, a na allegro go brak. Jakimś cudem ostatnio udało mi się go upolować za jedyne 13 pln. 


Róż to Makeup Academy (MUA) w kolorze English Rose. Jest on typowo rozświetlający. Nie spodoba się osobom prefereującym typowe maty. Mozaika składa się z 5 kolorów. Brudnego różu, ceglastego ciemniejszego różu, łososiowego, szampańskiego-najbardziej rozświetlającego oraz połyskliwego jasnego fioletu. Zmieszane pędzlem tworzą piękną rozświetlającą mieszankę. Kolor jest delikatny, ciężko z nim przesadzić. Policzki dostają lekkiego koloru i lekko połyskują w świetle sztucznym jak i dziennym. Najjaśniejszego szampańskiego koloru można używać także jako cienia do oczu, np w wewnętrznych kącikach oczu (do rożświetlenia).


No i oczywiście kolejna wizyta w Biedronce, zeszyt A5, 16 kartkowy ze SpongeBobem. Jedyne 0,79 pln. :)