21. AriZona Original Green Tea with Honey

W końcu w Polsce, jakiś czas temu, pojawiła się kultowa AriZona.

Napoje produkowane są w oparciu o naturalne komponenty. Ich oparty na wodzie źródlanej i wyciągach z owoców skład jest bogaty w  antyoksydanty, witaminy i minerały. Nie zawierają sztucznych barwników ani konserwantów. Można je pić schłodzone i podgrzane.

Swoją, w wersji oryginalnej dorwałam w Żabce za 3,99zł. Po smaku, można spodziewać się tego, co po każdej ice tea. Zmrożona jest bardzo smaczna, nie wyczuwa się w niej żadnego chemicznego posmaku.

Dostępna jest jeszcze ta sama wersja, tylko w puszce (2,99zł), a także biała o smaku jagody i gruszki.

Oferta FreshMarket.

Dla zainteresowanych, AriZony można kupić m.in. w Żabce, Małpce, Freshu, Piotrze i Pawle i Kuchniach Świata.

20. -49% rossmann

Wczoraj w rossmannie zaczęła się promocja -49% na wszystkie szminki, błyszczyki, lakiery i inne produkty do paznokci. Uzupełniłam swoje zbiory w base/top coat i szybkoschnący top coat. Oba produkty są z Miss Sporty.

1. Nail Expert Turbo Dry Top Coat, Miss Sporty. 

Odżywka przyspieszająca wysychanie lakieru. Nałóż ją bezpośrednio na lakier. Już po 60 sekundach paznokcie będą suche i zabezpieczone przed wszelkimi uszkodzeniami. Lakier trzyma się o wiele dłużej w nienaruszonym stanie na paznokciach.

Po % zapłaciłam: 4.07 pln

2. Nail Expert Base&Top Coat, Miss Sporty.

Jest to kolejna odżywka do paznokci Miss Sporty. Użyta pod lakier chroni paznokcie przed odbarwieniem, użyta jako warstwa wierzchnia sprawia że lakier schnie szybko i nie odpryskuje. Wzmacnia paznokcie. Zawiera proteiny jedwabiu.

Po % zapłaciłam: 4.07 pln

Oba produkty szczerze polecam, zwłaszcza w takiej cenie. Pormocja trwa do 11.05.2014.

Z tej samej serii, Miss Sporty oferuje jeszcze 3 poniższe produkty.

19. nowe zdobycze

Na pierwszy ogień idzie absolutnie urocza gumowa portmonetka w kształcie liska. Idealnie mieści w sobie klucze, jakieś drobne i inne drobiazgi. Guma jest miła w dotyku. Są jeszcze 2 inne wzory. Pull&Bear 14.90pln

I 3 primarkowe zdobycze. Na początek wysokie skarpetki z mopsami. Nie można im się oprzeć. €2.50.

Idealne aviatorki, nie za duże, nie za małe, mają złote elementy i brązowe szkiełka. Również jedyne €2.50.

Trampki inspirowane (dość mocno) vansami. Są dobrze wykonane i bardzo wygodne. Kolor czarny. €8.

18. tanie kupowanie

Spora przerwa przez jedną sesję, chwilowe oszczędzanie i kolejną sesję. Wracam, oby na stałe. Trzeba dokumentować swoje nierozsądne wydatki;)

Na pierwszy rzut idzie podkładka na biurko z home&you. To już kolejna w mojej kolekcji. Uwielbiam je, są ładne, dość wytrzymałe i tanie (zwłaszcza na promocjach). Za poniższą, w % zapłaciłam ok 5zł:)

Jako, że zbliża się sezon letni, zainwestowałam całe 2zł (w miejscowym chińskim sklepiku) w futerał na okulary. To nic, że posiada logo euro 2012. Jest świetnie wykonane, z dobrej jakości eko skóry, ma miłą w dotyku podszewkę i mieści nawet moje największe przeciwsłoneczne "muchy". Polecam, czasem pojawiają się na allegro, za jakieś śmieszne pieniądze:)

No i czas na spodnie, których przez ostatnie kilka miesięcy kupiłam chyba ze 4 pary. Zaprezentuję tutaj dwie. Na początek najprostsze czarne rurki z h&m. Idealnie dopasowane i do tego niedrogie. Oryginalna cena to 50zł, a jeszcze kilka dni temu była na nie przecena 30%. Więc ostatecznie zapłaciłam za nie ok 35zł. Deal miesiąca! Polecam, są świetne.

I końcowo - dresy, na które polowałam już jakiś czas. Również z h&m. Ich standardowa cena to 60zł, ale miałam kupon na -25%. Spodnie są mięciutkie, wygodne i mają świetny kolor. Jak raz się ubierze, nie chce się ich ściągać:)

17. -40% w house

Mnóstwo zajęć i studia do późnego popołudnia nie sprzyjają zakupom. Ale przy okazji, że udało mi się dorwać kupon do house -40% na całe zakupy, żal było nie skorzystać. Pod zdjęciami są oryginalne ceny, ja zapłaciłam 40% mniej. :) Polecam śledzić ich fanpage (jak i większości marek) bo można trafić na naprawdę świetne obniżki. Poniżej moje zakupy. :)

Po pierwsze - komin. Długo szukałam czarnego, niezbyt długiego, miłego w dotyku komina. Jeśli już jakiś znalazłam, to albo miał doszyte cekiny, albo kosztował fortunę. Oryginalna cena powyższego to 30zł, czyli naprawdę przystępna. Dostępna była również wersja pudrowo różowa. 

Traperki, skórzane, z grubą podeszwą, wyściełane w środku "misiem". Oryginalna cena to 209zł, dużo, ale jak na skórzane buty w normie. Tym bardziej ucieszyła mnie obniżka. Porządne buty, w bardzo niskiej cenie. Idealne na nadchodzącą, trwającą u nas pół roku, zimę. :)

Ostatni nabytek. Koszulka z kotem. Jest z niesamowicie przyjemnego materiału. Nadruk w rzeczywistości jest o wiele ładniejszy. No cóż... któż nie uległby urokowi tak pięknego kota? Oryginalna cena - 50zł.

16. BarryM NATURAL GLOW shadow&blush palette

Mój nowy nabytek, niedrogi (31,90 pln via MINTI SHOP), w eleganckim opakowaniu, posiadającym lusterko oraz dwa aplikatory. W końcu mam cienie w jednym miejscu i dodatkowo piękny róż.

Paleta zwiera 6 cieni (2 matowe i 4 połyskujące). Są to bardzo netralne cienie. Idealnie nadają się do makijażu dziennego, ale spokojnie wyczarujemy z nimi coś wieczorowego :) Zdjęcie w sztucznym świetle pokazuje, że cienie 2 i 3 są matowe. Kolory są bardzo dobrze napigmentowane. Nie osypują się, trzymają się bez bazy na powiece, prawie cały dzień. Róz ma ładny, delikatny kolor. Jest to jasny róż z małymi, nienachalnymi drobinkami . Nie jest tak trwały jak cienie, ale dobrze prezentuje się na policzkach, ożywia twarz.

 W sztucznym świetle.

 W świetle dziennym.

Paletka występuje w 3 wersjach kolorystycznych (Natural Glow, Glamour Puss oraz Smokin Hot). Ta posiada najbardziej neutralne kolory. Z całego serca polecam ją każdemu. To taka podstawa cienii, dzięki której nie potrzebuję nic więcej.

15. kolejne małe zakupy

Poszłam po coś konkretnego, wróciłam z zupełnie innymi rzeczami. Każda z innego sklepu.

Człowiek, który stworzył Kod Leonarda da Vinci. Nieautoryzowana biografia Dana Browna. Lisa Rogak. Carrefour - wyprzedaż książek - 1,99 pln

Manhattan. Pro French Nailife Hardener. Odżywka do paznokci. Pepco -7,99 pln.

Essence. All about matt. Fixing loose powder. Mój ukochany puder transparentny, którego ostatnio nie mogłam dostać w żadnej Naturze. Udało się go dorwać w Tesco - 16 pln.